Istambuł- miasto dwóch kontynentów
Wypad we dwoje i do tego w ramach prezentu urodzinowego od naszych przyjaciół i znajomych, brzmi cudnie. I tak też było. Intensywne zwiedzanie i przyjemne wieczory w restauracjach. Istambuł, miasto dwóch kontynentów, którego ogromu nie sposób zrozumieć jedną wizytą. Ja, wielkość tego miasta poczułam dopiero w trakcie rejsu po Bosforze. Ze statku widziałam wiele miejsc, których nie zdążyliśmy odwiedzić. Warto, więc tam wrócić. Co nam zapadnie w pamięci: kultura, intensywne zapachy, ludzie łowiący ryby w dzień i w nocy w całym mieście, Hagia Sophia i niezwykła historia tej budowli.
Prawda, że pięknie?


































