Wiedeń z dziećmi

W minione wakacje odwiedziliśmy Wiedeń tylko we dwoje. Obiecaliśmy, że wrócimy tam z dziećmi. Tak też się stało. Pretekstem do wyjazdu był maraton sztafetowy, w którym P. brał udział. Pokazaliśmy dzieciakom miejsca, które nas zauroczyły poprzednim razem oraz dodaliśmy kilka nowych, specjalnie z myślą o nich (np. Plater). Sami też doświadczyliśmy nowych wrażeń: byliśmy w miejskiej winnicy a dzięki dzieciom poznaliśmy bogactwo wiedeńskich lodziarni.

_MG_9297'_MG_9303'_MG_9313'_MG_9320'_MG_9271'_MG_9323'_MG_9346'_MG_9350'_MG_9359'_MG_9453'_MG_9388'_MG_9399'_MG_9418'_MG_9424'_MG_9440'_MG_9470'_MG_9490'_MG_9503'_MG_9506'_MG_9509'_MG_9522'

 

 

Dodaj komentarz